[RYBA123]

chciałam wam tylko powiedzieć że w moim akwa bardzo rzadko włączam filtr i to na krótko (max.pół godziny) wody nie wymieniam,tylko jak wyparuje to dolewam świeżej,a mimo to woda jest czyściutka.nie dodaję żadnych preparatów.jak to możliwe?

[bumboo]

chciałam wam tylko powiedzieć że w moim akwa bardzo rzadko włączam filtr i to na krótko (max.pół godziny) wody nie wymieniam,tylko jak wyparuje to dolewam świeżej,a mimo to woda jest czyściutka.nie dodaję żadnych preparatów.jak to możliwe?

Nie wiem, pewnie masz wszystko w perfekcyjnie urządzone moje gratulacje. Powinieneś wszystko szczegółowo opisać, co robisz, wielu z nas będzie miało, od kogo się uczyć i komu pytania zadawać. Jeszcze raz gratuluje rzadko się taka sytuacja zdarza, większość z nas nie ma takiego szczęścia, co ja mówię doświadczenia jak ty.

Pozdrawiam bumboo

[RYBA123]

ja wcale nie mam takiego doświadczenia...zajmuję się akwarystyką ok.rok. nic nie robie specjalnego,nie wiem nawet jakie mam pH itd. mam małe akwarium(26l) a małe podobno najtrudniej utrzymać w dobrej ''kondycji'' chyba po prostu mam szczęście

[BaRaNeK]

Ja też mam cały czas czysto w akwa 25l Jeszcze kilka miesięcy temu nie wiedziałem że wodę sie podmienia Była cały czas czysta, raz na pół roku wymieniałem wodę i piasek(nie dlatego że był brudny tylko dlatego że mi się znudził) Nie miałem problemu z żadną rybką, trzymałem w nim welony(nigdy więcej tego nie zrobię! Tobie też nie radzę) Nie atakowały mnie glony, miałem przerybienie, nie miałem napowietrzania(tylko kaskada do 40l) Teraz mi jest trochę trudniej utrzymać czystość w akwa(od niedawna jestem trochę przeczulony) To więc kończę tą jakże wyczerpującą i pewnie nudną wypowiedź! Pozdrawiam i życzę powiększenia akwarium

[RYBA123]

dzięki za życzenia.. może kiedyś się spełnią

[maniuch]

[quote=RYBA123]
dzięki za życzenia.. może kiedyś się spełnią
[/quj


ja miałem identycznie kiedyś jak baranek pisze praktycznie to samo,schody sie zaczynają dopiero jak zaczynasz myśleć o akw.naprawde poważnie.ty po prostu jak piszesz masz szczęście z tą wodą bo poprostu jest małe też miałem małe wiem jakm to jest.ale co do tego miał bym swoje ale.powodzenia w przyszłości.pozdro.dał byś fote akw.

[Jokeru]

To nie jest szczęście, a czysta głupota. Pod jakim względem masz czystą wodę?? Optycznie czy chemicznie?? Zapewne chemicznie nie - skoro nie sprawdzasz. Nie wiesz wobec tego czy wodę masz czystą. Wodę podmieniasz. Jak Ci wyparuje to dolewasz świeżej. Dzięki temu wodę masz w miarę dobrą. Dzięki świeżej wodzie trochę tlenu dostaje się do akwarium. Filtr też coś od siebie da. To jednak nie akwarium, a obóz koncentracyjny.
Przepraszam za porównanie ale od razu mi się przypominają opisy ludzi wywożonych do obozu koncentracyjnego. Stłoczeni po kilkadziesiąt osób w małym wagonie bez jedzenia, ubikacji i z małym lufcikiem do oddychania. Większość dojeżdżała do celu. Wiesz dlaczego?? To się nazywa wola przetrwania.

Wracając do tematu. Filtr jest po to aby filtrować wodę (biologicznie, mechanicznie) i napowietrzać rybom wodę. Możesz zrezygnować z filtra ale musisz mieć chociaż napowietrzacz. Chyba, że zdecydujesz się na labiryntowce albo inne ryby żyjące w wodach ubogich w tlen.
Podmiana wody pomaga Ci utrzymać wodę o parametrach przyjaznych rybom. Jeżeli nie będziesz podmieniać rybom wody to się szybko zakwasi i ciągle się będzie zakwaszać co doprowadzi do śnięcia ryb.

P.s - nie kupuj sobie większego akwarium - szkoda ryb. Same się do domu nie pchały, więc stwórz im w miarę przyzwoite warunki

Do moderatorów - jeżeli w jakikolwiek sposób złamałem regulamin proszę o ostrzeżenie i usunięcie tego posta.

[RYBA123]

dobra kupie chyba napowietrzacz,bo mój filtr strasznie hałasuje,a nie mam tyle kasy,żeby kupić nowy

[bumboo]

Do moderatorów - jeżeli w jakikolwiek sposób złamałem regulamin proszę o ostrzeżenie i usunięcie tego posta.

Kolego bez przesady dzięki Twoim wypowiedziom, pewne kwestie docierają do świadomości, a wykorzystanie pewnych porównań jest jak najbardziej na miejscu. Powiem jeszcze, że RYBA123 POWINNA DOCENIĆ Twoje starania wpisem do reputacji

dobra kupie chyba napowietrzacz,bo mój filtr strasznie hałasuje,a nie mam tyle kasy,żeby kupić nowy

Bardzo dobry pomysł

[Jokeru]

dobra kupie chyba napowietrzacz,bo mój filtr strasznie hałasuje,a nie mam tyle kasy,żeby kupić nowy

Z góry doradzę Ci jeszcze, żebyś zamiast kostki kupiła małą kurtynę napowietrzającą. Czasami bąbelki z kostki trochę hałasują. Ew. kup sobie kostkę o bardzo drobnych oczkach (może w sklepie zoologicznym Ci doradzą - taka biała kosteczka) - będzie dawać drobne bąbelki i nie będzie hałasować.