• 5 Głosów - 3 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

[112l] krewetkowe Iwagumi (aktualizacja 13.01.'12,S010P91)
#91

AKTUALIZACJA:

   

Długo się wstrzymywałem z aktualizacją, bo po pierwsze w akwa był kotnik z małymi skalarami i za bardzo nie chciało mi się go wyciągać; po drugie klecę do kupy pokrywę alu DIY, ale jeszcze nie jest sklecona do końca i chciałem zaczekać z aktualką, aż będzie, no ale na razie nie mam czasu trochę więc jest jak jest, czyli pokrywa na razie wygląda tak:
   
Jest stelaż jest oświetlenie i statecznik. Zostało to obłożyć blachą i okleiną.

W związku z wymianą oświetlenia jest teraz w zbiorniku 2x24W T5 zamiast 2x18W T8.
Roślinki ładnie ruszyły. Tylko pod drzewkiem posucha...albo dam tam coś mega mało wymagającego, albo jest opcja rozłożenia gałęzatki wgłąb...choć nie wiem czy wtedy nie będzie za bardzo "gałęzatkowo"....może zostawię choć fragment czarnego...
Kamienie trochę zzieleniały i może to dobrze, bo wygląda to to teraz bardziej naturalnie.
#92

Drzewo po prawej świetnie wyszło, jakbyś dał czarne tło - wyszedł by fajny mroczny obrazek Smile
Kamienie rzeczywiście lepiej wyglądają z glonem - mają teraz praktycznie jednolity kolor i po problemie.
#93

Z reguły niepodobają mi sie iwagumi ale, twoje jest naprawde ładne.
#94

(13.01.2012, 20:39)mcda-p napisał(a):  Drzewo po prawej świetnie wyszło, jakbyś dał czarne tło - wyszedł by fajny mroczny obrazek Smile
Kamienie rzeczywiście lepiej wyglądają z glonem - mają teraz praktycznie jednolity kolor i po problemie.

A, dla odmiany chciałem jasne tło, dwa akwaria stoją w pokoju naprzeciw siebie. Wystarczy jedno mroczne Wink

Drzewko fajne, ale aż mnie trzęsie jak sobie pomyślę o przycinaniu i mchu fruwającym po całym akwa....jeszcze gdyby wypływał na powierzchnie, a on opada i potem będzie się czepiał wszystkiego Smile

Ano i plus taki, że krewety mocno ruszyły z reprodukcją. Jednak dużą rolę odgrywa twardość wody. Poprzednio jak trochę zaniedbałem akwarium i rzadko zmieniałem wodę, skutkowało to tym że była zbyt miękka i krewetki miały prawdopodobnie problemy z wylinką. Praktycznie zero małych. Teraz podmieniam regularnie podręcznikowo twardą wrocławską kranówkę i mnożą się jak oszalałe Smile
#95

mogę prosić o aktualizację? super baniak, tylko tą deszczownię dobrze by było ukryć Wink

tylko niektóre moje szkła
30l Krab
45l
112l ŻÓŁW
Mój YOU TUBE
#96

Można, ale ostrzegam, że jest słabo, nawet bardzo słabo. W lecie "zakwitła" mi gałęzatka. To jednak jest glon i w sprzyjających warunkach potrafi się rozpanoszyć po akwa. No i mech z drzewa cały zagloniony poszedł out i ogólnie akwa dogorywa. Nic nie dały podmiany wody, zbicie parametrów nawet do pH 5,5...co mnie bardzo zdziwiło. W każdym razie kilka tyg. temu zapadła decyzja, że i tak akwarium idzie do likwidacji i dla krewet wystarczy kostka. Notabene wczoraj zalana. Może dziś założę nowy temat, tylko foty porobię jak się ściemni.

Deszczownia...cóż ciężko to zrobić w iwagumi. Trzeba zauważyć, że większość zdjęć jakie się robi iwagumi jest po wyciągnięciu sprzętu, a komu by się chciało w to bawić Smile
#97

Ostrzegałem, że jest dramat Wink

   

Wszystko przez zakwit gałęzatki, już nigdy tego glonu w żadnym akwarium nie umieszczę. Porasta wszystko i wyplewić się tego żadnymi środkami nie da, ani naturalnie przez ograniczenie światła, ani przez zmniejszenie Ph. Najpierw opanowała mech na drzewie, stąd zostały tylko same gałęzie Wink potem rzuciła się na trawniczek.
Akwa prezentuje się słabo, nawet mi się szyb nie chciało do foty czyścić, przepraszam, ale w weekend i tak będzie likwodowane, więc jest to post kończący. Trochę z sentymentem, bo to było moje pierwsze szkło Smile Krewety lecą do kostki 18L (http://www.akwaswiat.net/-18l-krewetkowa...34789.html).

aha juz wiem, że mieszanie dwóch roślin na trawniku się nie sprawdza. Tu miało być tak, że glosia z przodu, parvula z tyłu. Jednak prędzej czy później te rośliny zaczną się rozprzestrzeniać i nie ma szans utrzymania oddzielnych obszarów.
#98

Dramatu nie ma jest sceneria horroru. Z ostatnim postem wzbogaciłeś wiedzę nie jednego akwarysty. Życzę powrotu do dobrej passy.
#99

haha Big Grin dobry koment i pasuje- scena z horroru, brakuje tylko rybek-zombi, widać, że akwa swoje przeszło ale "fundamenty" pozostały odpowiednie, troszkę szkoda likwidować, można by pokusić się na małą reaktywację...

tylko niektóre moje szkła
30l Krab
45l
112l ŻÓŁW
Mój YOU TUBE

(16.01.2013, 08:57)asz32 napisał(a):  troszkę szkoda likwidować, można by pokusić się na małą reaktywację...

To znaczy to działa w druga stronę niż chyba wszyscy sądzą. Nie likwiduję akwarium, bo zmarniało, tylko akwarium zmarniało, bo likwiduję Wink Tzn. już od kilku tygodni jest decyzja o likwidacji (mało miejsca w mieszkaniu, koszty itp. itd. Wink ) i przeniesieniu krewet do kostki, więc nie przykładałem się tak bardzo do walki z inwazją glonków. No ale wiele mnie ten zbiornik nauczył, doświadczenia zostaną.


Skocz do: