(01.04.2012, 11:38)misiek15 napisał(a):  obecnie mam jeszcze bojka i 4 welonki

W jednym baniaku?

(01.04.2012, 14:40)Kaef napisał(a):  

(01.04.2012, 11:38)misiek15 napisał(a):  obecnie mam jeszcze bojka i 4 welonki

W jednym baniaku?

Nie no co ty bojek siedzi sam a welki po 2 podzielone są

Jakieś trochę hmmm , dziadowe to akwarium ,ale welonek ladny

Powiem tak, nie przeczytałem wszystkich dokładnie postów ale chciałbym coś dodać... od siebie xD
Jako, że jestem ze środowiska biotechnologicznego (studiuje) i obracam się w tych kręgach mogę spokojnie stwierdzić, że bardzo dużo odmian gatunków ryb hodowanych w naszych akwariach jest ulepszonych, wzmocnionych (np. na różne choroby) genetycznie. Większość z Was nie jest nawet świadoma faktu, że posiada w swoim domowym akwarium zwierzątka po ulepszeniach i modyfikacjach.
Zwierzęta genetycznie modyfikowane nie muszą mieć "powyginanych kręgosłupów" lub super wypukłych oczu mogą natomiast i w większości przypadków tak jest wyglądać jak inne ze swojego gatunku...
Po za tym przedmówczynie mam nadzieję, że nie hodują u siebie krewetek yellow które np są odmianą wyselekcjonowaną i tu Również Genetycy (być może i amatorzy ale jednak) maczali palce. Z krewetkami yellow jest tak samo jak z tymi Persami! Szkoda ich wam?? Krewetki są doskonałym materiałem do badań genetycznych możliwości ich krzyżowania i otrzymywania różnych nowych odmian tak samo będzie i z gupikami i wieloma innymi. Można by wymieniać i wymienić.. Dodam jeszcze, że rybki również ulubione przez biotechnologów i genetyków to tak zwane popularnie "danio" badanie nad nimi umożliwiły postęp w medycynie jeżeli chodzi np o choroby i defekty serca po za tym "produkuje się" ich różne odmiany np Danio zielone nie jest naturale!!! Jeżeli chodzi o ich produkcję i sprzedaż owszem możemy się umówić i nikt nie kupi takich rybek .... to producent będzie wymyślać coraz to dziwniejsze twory aby przyciągnąć klienta... to się raczej nigdy nie skończy... Osobiście nie popieram tego typu eksperymentów jeżeli mają być uwarunkowane na sprzedaż no chyba, że będą do celów naukowych to co innego... xD
Pozdrawiam!!!

---

Dodam jeszcze , że welon jest jedną z pierwszych "udomowionych" rybek i przez lada ich hodowli selekcji i najrozmaitszych ulepszeń znacznie różni się od swojej pierwotnej formy wyjściowej. Welony jakie możemy dzisiaj spotkać w sklepach NATURALNIE nie występują w środowisku.
Osobiście lubię welonki choć ich nie hoduję... Są dość duże, a najczęściej co wymyślniejsze odmiany są bardziej podatne na choroby...

Biot.... To co napisałeś 3/4 osób odkryło za czasów komuny ;x

PS: Kim się zostaje po tych studiach?

Oczywiście, że są to sztandarowe przykłady ale jakbym miał zagłębiać się w temat tutaj. Gdybym używał bardziej fachowych wyrażeń nikt by nic nie zrozumiał(większość).... a po wypowiedziach wcześniejszych widzę, że pewne sprawy dla nie których nie są nadal jasne xD Po za tym nie każdy interesuje się genetyką i jej zastosowaniami nie każdy prowadzi badania w laboratorium, są też tacy co nie czytają czasopism naukowych... so niewiedzą.
Kim się zostaje hmm... po tych studiach powiem tak: temat rzeka... Jest masa możliwości dużo jednak zależy od tego jaką się specjalność studiuje i jaką potem się wybierze specjalizację z jakiego zakresu i tematu i jaką wybierze się specjalność (drugą) na Mgr. Przede wszystkim praca naukowa (np badania kliniczne, medyczne także dla koncernów farmakologicznych, spożywczych, kosmetologicznych itd.... lista długa) najwięcej ofert jest za granicą.... bo w Polsce badania naukowe leżą... tak jak i cały przemysł... i obecnie w ogóle po kierunkach biologiczno-matematyczno-przyrodniczych jest ciężko.. ale widzę drobną poprawę głównie dzięki dofinansowaniom z Unii...

Jak się jest pasjonatem to dużo rzeczy jest łatwiejszych i wiele drug się otwiera... bo jak ktoś pójdzie na takie studia bez przekonania i pasji (przynajmniej zainteresowania)... zginie marnie...

(07.09.2010, 13:02)apri cort napisał(a):  Chyba nigdy w życiu nie widziałam brzydszej ryby niż ten teleskop... Trzeba naprawdę kochać welony, żeby trzymać takie coś w akwarium... Ryby duże i chyba w miarę zdrowe, ale tak jak wspomniałam w temacie o twoim zbiorniku, albo akwa albo obsada do wymiany.

każda ryba jest piękna na swój sposób i żadna nie zasługuje na taką krytykę.
pozdrawiam

od welonów większość zaczyna dla mnie nie jest to ryba do akwarium bo nie dość że brzydka to brudas to szkoda baniaka dla tego gatunku okonie są ładniejsze

(07.10.2013, 18:30)MikołajPn napisał(a):  od welonów większość zaczyna dla mnie nie jest to ryba do akwarium bo nie dość że brzydka to brudas to szkoda baniaka dla tego gatunku okonie są ładniejsze

jezu zara mnie krew zaleje jesli ty jestes rudy to powiem ze nie dosc ze jestes brzydki i srasz na pol metra to szkoda cie trzymac w jakimkolwiek domu.
podobienstwo uderzajace

Kolega ma prawo mieć swoje zdanie na temat welonów, w tym przypadku nawet się z nim zgodzę; jaka jest natura tego gatunku każdy dobrze wie. Ty za to, nie powinnaś go z tego powodu obrażać, twoja wypowiedź jest chamska, niczego tymi słowami nie udowodniłaś. Zdystansuj się trochę.
Pisz poprawnie po polsku!

sory ale nie obrażałe Ciebie ale tak jestem rudy i śmierdzę i dobrze mi w tym wolę być taki niż trzymać welonki