17.06.2008, 09:33
Neony do już zadomowionych skalarów - to może być problem dla neonów, zwłaszcza bezpośrednio po wpuszczeniu, gdy są jeszcze zdezorientowane. Nakarm porządnie skalary, zanim wpuścisz neonki.
Swoją drogą - żal trochę. 300 litrów to już jest trochę wody i można by zrobić z tym coś sensowniejszego niż zbiornik typu 'co sprzedawcy wpadło w siatkę'.
A żonie kup coś w stylu niepasującym do jej stroju, koniecznie w rzucającym się do oczu kolorze i uprzyj się, że ma to nosić codziennie. Argumentów możesz użyć tych samych.
Brzanki - proooszę, już nie.. Biotopy naprawdę mają sens, są bardziej prawdziwe. Jeśli już skalary - to mogą być kąsaczowce, ale lepiej jakieś większe niż neony. Piękne są rodostomusy (choć tu pewnie ograniczeniem będzie woda), pstrążenice (przykryj akwa!), dobrze sprawdziłoby się też stado hokejówek.
Rafał
Swoją drogą - żal trochę. 300 litrów to już jest trochę wody i można by zrobić z tym coś sensowniejszego niż zbiornik typu 'co sprzedawcy wpadło w siatkę'.
A żonie kup coś w stylu niepasującym do jej stroju, koniecznie w rzucającym się do oczu kolorze i uprzyj się, że ma to nosić codziennie. Argumentów możesz użyć tych samych.
Brzanki - proooszę, już nie.. Biotopy naprawdę mają sens, są bardziej prawdziwe. Jeśli już skalary - to mogą być kąsaczowce, ale lepiej jakieś większe niż neony. Piękne są rodostomusy (choć tu pewnie ograniczeniem będzie woda), pstrążenice (przykryj akwa!), dobrze sprawdziłoby się też stado hokejówek.
Rafał