31.03.2016, 23:30
Słuchajcie, mam problem ze swoim stadkiem zwinników jarzeńców w swoim akwa 112. Jest ich 16, wcześniej było 10, niedawno dokupiłem jeszcze 6. Nowe rybki są tylko minimalnie mniejsze od reszty. Problem leży w tym, że nowe zwinniki mało jedzą, kiedy karmie ryby (kilka razy dziennie) one zostają na uboczu i nie zdążają nic zjeść. Wpuszczanie ryb przebiegło prawidłowo i pomyślnie, razem z nimi do akwarium wpuściłem harem kakadu i 6 otosków. Wszystkie rybki zaadaptowały się doskonale, są żywotne i pięknie wybarwione, okazy zdrowia, zwinniki również. Problem jest tylko w czasie karmienia. Ryby karmię kilka razy dziennie pokarmami tetry (różnymi, dostosowanymi dla moich ryb), suszoną dafnią, sercem wołowym, czasem urozmoicam im dietę żółtkiem z kurzego jaja. Martwie sie o te zwinniki, dobrze się czują, pływają z grupą, zachowują się normalnie, ale są znacząco chudsze od reszty. Ma ktoś pomysł co powinienem zrobić? Jak je karmić, lub jakim pokarmem, albo w ogóle, czy jest jakiś sposób, żeby na to zaradzić? Z góry dziękuję