[czyku]

Witam, mam kilka sadzonek sesiflory.. na początku rosła dośc fajnie była zielona i wogóle, od dłuższego czasu, żółknie, nabiera dziwnej barwy i już nie jest taka zielona.. z 8-9 sadzonek może dwie wyglądają w miare OK.. Dodam, ze mam nurzańca, mech, ludwigie i hygrophile (nie wiem jaką) oraz rotale.. rosną w miare ok a ludwigia nawet się wybarwia..

Nie nawoże, nie mam CO2, światło 48w na zbiornik 100l, żwir czarny 1-3mm na ziemi ogrodowej..

Podobno limphonia taka łatwa w uprawie, szybki zwrost itd. a tu proszę - myślałem, żeby zamienić ją na rogatka.. może on będzie wytrzymalszy?

[Czarny66]

limnophila sessiliflora jest wrażliwa na zbyt silny przepływ wody może to jest powód.

[czyku]

raczej nie możliwe.. mam deszczownice pod wodą skierowną ku górze.. wcześniej miałem też nad taflą i rosła dobrze.
Ogólnie miałem 4 sadzonki na początku i miałem je na środkowym planie z prawej strony, miały intensywny kolor i rosły b. dobrze... po przesadzeniu w róg koło filtra ( ale jak piszę jest deszczownica więc przepływ nie wchodzi w grę) na 3 plan gdyż dokupiłem pare roślinek musiałem zmienić aranż zaczęły coraz gorzej funkcjonować.. może po prostu to miejsce źle na nie wpływa?
Drugie co mi przyszło na myśl to to, że rosły dobrze na początku bo był start akwarium (dużo azotu) teraz się to unormowało i nie ma go już tak wiele - a jak pisałem nie nawożę..

Tak jak pisałem, myślę o zmianie na moczarkę - czy moczarka jest wytrzymalsza?

[Czarny66]

Pisałeś wcześniej o rogatku . Na pewno rogatek czy moczarka nie jest rośliną trudną w uprawie ,także próbuj . Przyszło mi na myśl ,że może po przesadzeniu limnophili w róg zbiornika jest niedoświetlona i to jest przyczyna.

[Kelvezu]

Na pewno lubi dużo światła i jest bardzo wrażliwa na osadzanie się syfu na liściach. Ja robiłem dwa podejścia do tego kwiatka i dwa razy padły.

[czyku]

Hmm może przesadzę jedną na środek i zobaczymy ale mam świetlówki 55cm z odbłyśnikiem asymetryczynym więc raczej powinno być dobrze, ale spróbuje..
Zdjęcie trochę nie wyraźne no ale może coś zaobserwujecie.. dwie to już wyłysiały ;d liście są żółto/pomarańczowo/czerwone.. jak by brudne, tak jak Kelvezu piszę możliwe, że to jakieś glony.. Pytanie jak się ich pozbyć?

Tak chodziło mi o moczarkę sorrka.. Pytam bo one może nie identyczne ale podobne.. czy ich też dopadają glony? i czy są łatwiejsze niż sesi? - bo bez sensu zeby kupować a potem sie okażę że to samo sie dzieje z nimi co z sesi..

http://www107.zippyshare.com/v/hrntCqps/file.html
http://www107.zippyshare.com/v/83ebyn6K/file.html

[Czarny66]

Wydaje mi się że kupowanie roślin odłożyć musisz na później ,najpierw musisz ustabilizować zbiornik,na moje oko to są chyba okrzemki, szkoda że nie wstawiłeś od razu foty .Poszukaj na forum tematów o walce z glonami niema sensu się rozpisywać jak wszystko na ten temat już tutaj jest .

[czyku]

Faktycznie, że to mogą być okrzemki nawet nie pomyślałem.. dziś kupuje otoski i zobaczymy. Również na innych roślinach jest taki nalot brązowawy.. czy nitki (bo tego też mam sporo) to też mogą być okrzemki czy zupełnie coś innego?

[Czarny66]

Nitki to inny rodzaj glonów . Zobacz tu to ci się rozjaśni
http://www.roslinyakwariowe.pl/artykuly/...arium.html