Postów: 5,270
123
Dołączył: 02.05.2008
Od 2,5roku kubeł JBL Cristal Profi chodzi non stop. Ostatnio zaczął grzechotać, odgłos taki, jakby w żrodku obijała się o ścianki plastikowa kuleczka. Nie jest to bardzo głosne, ale do tej pory filtra w ogóle nie było słychać. Otworzyłam go i przepłukałam mimo tego, że nie było praktycznie żadnych zanieczyszczeń w środku (wkłady: caramika, grys, gąbka). Węże były niedawno czyszczone, jakość wody czy przepływ bez zmian.
Czy to możliwe, że to zjechany wirnik? Nie rozkręcałam pokrywy, bo mechanik ze mnie żaden...
Co innego może powodować taki hałas?
<a href='http://agata-suchockawachowska.fineartamerica.com'><img src='http://fineartamerica.com/marketing/BuyPrintRed.jpg' alt='Art Prints' title='Art Prints' style='border: none;'></a> avatar: sarawebsite.com
Postów: 33
0
Dołączył: 23.10.2010
Cześc mam patencik na Jbl. Napewno to wirniczek bo miałem dwa takie problemy zarówno w e -700 jak i starszej 250 . Kupiłem wirnik i to samo po 2 mc . No to nawijam w wirniku Jbl łopatki są ruchome, jak trzymasz z pień to mają lekki luz w lewo i prawo . Ja osobiście skleiłem to na sztywno najzwyklejszą kropelką i nastała cisza . Kubełek zarówno jeden jak i drógi pracują do tej pory cichutko i niema problemu. Rybom nic się nie stało odrazu odpowiadam na pytanie, pływają jak pływały . Pozdrawiam i polecam inwestycję w kropelkę .
Postów: 5,270
123
Dołączył: 02.05.2008
Fajny pomysł, skołuję jakiegoś mechanika i się pobawimy. Jeśli to nie pomoże to wymienię wirnik albo zainwestuję w zatyczki do uszu
Bo ceny tych wirników to powalają, 1/5 nowego kubła............. płacić 50zł za takie g*wienko...
<a href='http://agata-suchockawachowska.fineartamerica.com'><img src='http://fineartamerica.com/marketing/BuyPrintRed.jpg' alt='Art Prints' title='Art Prints' style='border: none;'></a> avatar: sarawebsite.com
Postów: 201
15
Dołączył: 28.02.2009
W moim Fluvalu było ta samo, tyle że oprócz wirnika musiałem wymienić jeszcze dekielek zamykający komorę pompy. Nie kombinowałem z kropelką ale warto spróbować - w razie niepowodzenia można łatwo rozkleić. Wiem, że dawniej w jakimś Aquael'u próbowałem zrobić wirnik na sztywno i nie wystartował.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.10.2010, 22:39 {2} przez
gnysiu.)
Postów: 5,270
123
Dołączył: 02.05.2008
Na razie jest to dość cichy odgłos, ale wolę się zabezpieczyć na wypadek, gdyby pewnej nocy zaczęło tak warczeć, że nie zasnę. Nie mam żadnego odpowiednio dużego filtra, żeby w razie awarii kubła pociągnął 160l Tangę... A jednak 2,5r ciągłej eksploatacji to już kawałek czasu dla kubła... Chyba po prostu kupię ten wirniczek i schowam do szafki, jak już będzie bardzo hałasował to wymienię.
Ale to raczej to, a nie jakaś poważniejsza usterka?
<a href='http://agata-suchockawachowska.fineartamerica.com'><img src='http://fineartamerica.com/marketing/BuyPrintRed.jpg' alt='Art Prints' title='Art Prints' style='border: none;'></a> avatar: sarawebsite.com
Postów: 33
0
Dołączył: 23.10.2010
Jbl wystartuje bez problemu bo sam mam tak zrobione . Polecam.
Postów: 5,270
123
Dołączył: 02.05.2008
Dobra, to teraz muszę poczekać na przyjazd mechanika 1,5tyg, rozkręcimy pokrywę i zobaczymy, co się rypło
<a href='http://agata-suchockawachowska.fineartamerica.com'><img src='http://fineartamerica.com/marketing/BuyPrintRed.jpg' alt='Art Prints' title='Art Prints' style='border: none;'></a> avatar: sarawebsite.com
Postów: 33
0
Dołączył: 23.10.2010
Czekaj ,czekaj bo nie łapię po co rozkręcać pokrywę ? Przecierz wystarczy wyjąć denko od wirnika a potem wirnik pociągając do siebie np pincetą i po sprawie . Szkoda że nie jesteś z Łodzi bo wpadłbym i naprawił...Pozdrowinka Arek.
Postów: 5,270
123
Dołączył: 02.05.2008
Nie no nie wiem czy w ogóle trzeba, nawet się tej pokrywie specjalnie nie przyglądałam
Skoro piszesz że to mniejsza robota to tym bardziej się cieszę
Założyłam jako techniczny głąb, że każde urządzenie trzeba przy naprawie rozkręcić
<a href='http://agata-suchockawachowska.fineartamerica.com'><img src='http://fineartamerica.com/marketing/BuyPrintRed.jpg' alt='Art Prints' title='Art Prints' style='border: none;'></a> avatar: sarawebsite.com