16.02.2010, 01:30
Osobiście zawsze rozpoczynam głodówkę w dzień w którym dokonuję podmian (pielęgnacji) w zbiornikach i przedłużam ją o kolejny dzień u roślinożerców u ryb mięsnych głodówka tylko w dzień podmiany wody (chociaż jak by ją przedłużyć także by nie zaszkodziło). Należy przy tym pamiętać o tym, że nigdy nie stosujemy głodówki u narybku.
Tutaj zupełnie się nie zgodzę, co prawda umiejętnie prowadzone prace pielęgnacyjne przy zbiorniku nie powinny wywoływać u ryb nadmiernego stresu i popłochu z resztą ryby szybko się do nich przyzwyczajają, oczywiście jeżeli wykonujemy tylko te niezbędne prace, właściwie nie przewracając co tydzień zbiornika do góry nogami. Jest właśnie odwrotnie, karmienie zestresowanych ryb może przynieść jedynie problemy, mogące prowadzić nawet do chorób. Także zdecydowanie lepiej jest wprowadzać głodówkę w dzień podmian wody.
akinom.93 napisał(a):Ja uważam, że rybki i tak mają stres przy porządkach, więc nie.Głodówka jest dodatkowym minusem. Lepiej rób np. załóżmy w sobotę.
Tutaj zupełnie się nie zgodzę, co prawda umiejętnie prowadzone prace pielęgnacyjne przy zbiorniku nie powinny wywoływać u ryb nadmiernego stresu i popłochu z resztą ryby szybko się do nich przyzwyczajają, oczywiście jeżeli wykonujemy tylko te niezbędne prace, właściwie nie przewracając co tydzień zbiornika do góry nogami. Jest właśnie odwrotnie, karmienie zestresowanych ryb może przynieść jedynie problemy, mogące prowadzić nawet do chorób. Także zdecydowanie lepiej jest wprowadzać głodówkę w dzień podmian wody.