Po zdobyciu pewnego doświadczenia w akwarystyce postanowiłem przerobić swój produkt akwariopodobny na akwarium zbliżone do holendra (takie założenie).
Standardowy statecznik magnetyczny w pokrywie może obsłużyć jedynie 2x 18W, co jak wiadomo przy założeniu, że akwarium będzie miało te około 100 l wody daję 0,36 w/l wody, co jest zdecydowanie za mało, na bardziej wymagające rośliny. Chociaż to jest nie jedyny współczynnik, który decyduje o jakości oświetlenia (
http://www.akwarium.betanet.pl/artykuly/...tlenie.php).
Dla mnie priorytetem było, aby pokrywa z zewnątrz nie została zmieniona wizualnie(wystające kable itp.).
Postanowiłem zakupić statecznik elektroniczny, który to według wielu jest lepszy a poza tym, to już trochę inna technologia.
Statecznik zakupiłem w hurtowni elektrycznej, co wyszło taniej o koszty przesyłki, jego cena w maju wynosiła 62 zł.
Jest to statecznik z możliwością podpięcia 3 lub 4 świetlówek 18w.
Oczywiście u mnie podpięte są 4 świetlówki 18 W philipsa:
- 840 (4000K) 10,5 zł,
- 2x 860 (6500K) 11 zł,
- aquarelle (10000K) 23 zł.
W sumie daje to 4x 18= 72 W, czyli 0,72 W/l wody co jest już dobrym początkiem dla akwarium roślinnego.
Pierwszym problemem jak się okazało, była plastikowa belka w której znajdował się statecznik i do której były przyczepione oprawki na świetlówki. Okazało się że owa belka nie jest przyklejona na silikon jak na początku myślałem, lecz wtopiona w pokrywę. Po użyciu szlifierki z papierem ściernym problem znikł, lecz belka do niczego się już nie nadaje (zniszczona), choć możliwe, iż ktoś z większą cierpliwością uratowałby ją. Niestety zdjęcia nie mam, ale jak ktoś ma pokrywę taką wystarczy, że spojrzy jak jest umocowana.
Kolejnym problemem był sposób umocowania uchwytów aby nie dziurawić pokrywy.
Zrobiłem coś takiego.
Na zdjęciu widać uchwyt przykręcony do tej białej "listeweczki", która została następnie przymocowana dzięki lutownicy - wspawana (trzeba uważać aby się nie przetopić na wylot przez pokrywę). Tą białą listewką jest kawałek plastikowego karnisza i jest to ta węższa część która od strony pokrywy ma wycięcie wzdłuż (ułatwiło przykręcenie śrubki).
Tak prezentują się podłączone świetlówki.
Kolejnym problemem okazało się wbrew pozorom odpowiednie podłączenie kabli oprawek do statecznika. W sklepie zapewniono mnie, iż po złym podłączeniu kabli nic złego się nie stanie. Ile z tego prawdy nie sprawdzałem, lecz przed włączeniem prądu mocno się zastanawiałem (schemat jest na stateczniku).
Na koniec najgorsze - gdzie go schować?
Od wewnątrz pokrywy nie mógł być, ponieważ para i duża wilgotność. Na pokrywie też nie, ponieważ chciałem schowany.
Zrobiłem tak.
Widok z tyłu.
Widok z przodu.
Gdy się stoi przed akwarium to go nie widać. Ja na razie kabli nie skracam dlatego że zamierzam powiększać w przyszłości akwarium i możliwe że wykorzystam ten statecznik z oprawkami. W akwarium mam tło, więc ich nie widać.
Statecznik jest przyklejony do pokrywy taśmą dwustronną lecz jak się nagrzeje to się odkleja, lecz nie spada w moim przypadku taśma jest zbędna.
Koszty przeróbki pokrywy:
- statecznik 62 zł,
- oprawki 8 szt. po 6 zł =48 zł,
- uchwyty 4 komplety po 2 szt. w sumie 6zł,
- świetlówki w moim przypadku dokupiłem aquarelle 23 zł,
- papier ścierny i lutownica niemal w każdym domu.
Koszt przerobienia oświetlenia bez świetlówek 116 zł.
Oprawki i uchwyty kupiłem na allegro, ponieważ zwłaszcza oprawki w moim rejonie nie są dostępne.
Gdybym teraz kupował akwarium kupiłbym proste i sam wykonał pokrywę. Nie miałbym problemów z chowaniem kabli, stresem aby nie zniszczyć obudowy itd., itp.,
Wykonanie pokrywy moim zdaniem nie jest takie straszne i trudne zwłaszcza, że w sieci można znaleźć mnóstwo projektów i wykonań. Wszystko zależy od chęci zainteresowanego oraz umiejętności manualnych.
Po tej przeróbce nie mam problemów z roślinami. Rosną pięknie, bąblują (podaję co2) i wszystko jest w porządku, chociaż jestem w trakcie ustalania dawki nawozów.
Teraz jest aranżacja w nieładzie, ale przykładowe fotki.
Moje rośliny:
- Blyxa japonica - blyxa japonska,
- Ceratopteris thalictroidesa - Paprotnica sumatrzańska,
- Ludwigia repens,
- Heteranthera zosterifolia,
- microsorium windelov,
- Cryptocoryne aponogetifolia,
najnowsze:
- Didiplis Diandra,
- Alternanthera Bettzickiana Green,
- Alternanthera Rubra,
- Alternanthera Reineckii Lilacina,
- Hygrophila Polysperma Rosanervig,
- Ludwigia Peruviana,
- Alternanthera Colorata,
- Lysimachia nummularia-Aurea,
- Bacopa Monnieri,
- Hygrophila Corymbosa 'Glabra'.
Powodzenia w swoich własnych przeróbkach.
Podziękowania za rady dla użytkownika "Sopel".