• 12 Głosów - 4.5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Minimalny litraż dla...

(22.03.2012, 18:01)asz32 napisał(a):  w 30l-40l możesz mieć razbory galaxy, na klinowe czy espei to za mało

Kurcze,to nie dobrze bo chciałem sobie założyć takie małe dla krewetek i na małe statko rozborek klinowych bo na takie 60l nie mam miejsca.dziwne te galaxy są,takie jakby nie najedzone,brzucho zapadnięte xD

klinowe poważnie odpadają-mam je w 112l i wiem co mówię, a galaxy są śliczne, takie małe lamparciki Smile

tylko niektóre moje szkła
30l Krab
45l
112l ŻÓŁW
Mój YOU TUBE

(22.03.2012, 18:31)asz32 napisał(a):  klinowe poważnie odpadają-mam je w 112l i wiem co mówię, a galaxy są śliczne, takie małe lamparciki Smile
klinowe to od 50l można trzymać,myślałem że takie dla takiego małego stada 30l też by odpowiadało,no cóż bede myślał nad jakimiś innymi rybkami

Witam,
Przeczesałam od wczoraj wszystkie wiadomości z netu i ze stron polskich i amerykańskich. Na żadnej z nich nie dostałam kompetentnej odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Otóż posiadam zbiornik prostokątny 2 galony, tj 8 litrów. Z pokrywką, grzałką, filtrem, jedną rośliną taką: http://en.wikipedia.org/wiki/Echinodorus_bleheri oraz malutką Gałęzatką kulistą – Cladophora. Po wsypaniu kamyków (drobne kamyczki) i małego korzenia pozostaje powierzchnia pływalna ok. 5/6 litrów. Z jakiego to powodu nie mogę tam umieścić jednego, podkreślam jednego bojownika? Jednego bojownika w tym sensie, ze oprócz niego nie będzie żadnej innej rybki. Proszę o odpowiedzi stricte kompetentne, uzasadniające tezę, że jeden bojonik musi zyć w minimum 20 litrach. Dziękuję

@trax

6l to dla jednego bojownika za mała objętość wody aby mógł żyć w "ludzkich" warunkach, akwarium jest zbyt małe dla tej rybki.

Najlepsza strona z filmami i serialami -->kinozajawka.pl

(22.04.2012, 17:57)dbamian napisał(a):  @trax

6l to dla jednego bojownika za mała objętość wody aby mógł żyć w "ludzkich" warunkach, akwarium jest zbyt małe dla tej rybki.

Proszę uzasadnić dlaczego. Tego typu odpowiedź jest lakoniczna i nie podparta żadnym konkretnym argumentem, powiem więcej nie zamierzam ustosunkowywać się do tego typu informacji, które nie przekazują żadnej wiedzy i jest ich cały zalew w internecie.
Dziękuję

To jest ogólnie przyjęte minimum. Akwarystyka ma na celu zapewnienie naszym podopiecznym jak najlepszych warunków, aby wynagrodzić im w tak minimalny sposób niewolę. Więc skoro sam wyczytałeś, że wszędzie tak piszą to coś w tym musi być. Ryba musi mieć miejsce do pływania, a w tych 6 czy tam 8 litrach takowego nie ma. Wątpię także abyś był w stanie utrzymać równowagę biologiczną i chemiczną w tym zbiorniku. Chcesz inny przykład? Spędź całe życie w pomieszczeniu 2x3m z maleńkim oknem, rób pod siebie, jedz tam itd. Jak dla mnie niezbyt przyjemne.

(22.04.2012, 19:14)Kaef napisał(a):  To jest ogólnie przyjęte minimum. Akwarystyka ma na celu zapewnienie naszym podopiecznym jak najlepszych warunków, aby wynagrodzić im w tak minimalny sposób niewolę. Więc skoro sam wyczytałeś, że wszędzie tak piszą to coś w tym musi być. Ryba musi mieć miejsce do pływania, a w tych 6 czy tam 8 litrach takowego nie ma. Wątpię także abyś był w stanie utrzymać równowagę biologiczną i chemiczną w tym zbiorniku. Chcesz inny przykład? Spędź całe życie w pomieszczeniu 2x3m z maleńkim oknem, rób pod siebie, jedz tam itd. Jak dla mnie niezbyt przyjemne.

Dziękuje za odpowiedź. Co do tego ile miejsca potrzebuje bojownik są różnice zdań. Osobiście znam japończyka, który jest wielkim fanem akwarystyki posiada nie jedno a kilkanaście zbiorników, z czego najmniejszy ma 30 litrów a najwiekszy ponad coś koło tysiąca. Od 15 lat obserwuje bojowniki na zasadzie- umieszcza kamerę, która nagrywa ich zachowanie przez 24h/db. Jego obserwacje są dosyć interesujące. Np. bojownik umieszczony w akwarium 30l jako samodzielna rybka, w sensie jedna jedyna w tym zbiorniku, w ciągu doby przemieszcza sie w obszarze 2 swoich długości w każdą stronę, czyli ok 12 cm/12cm, co oznacza, że nawet w zbiorniku 30 litrowym nie korzysta z całej jego przestrzeni a jedynie z 2/10 max 3/10 jego objętosci. Oznacza to po przeliczeniu na litry, ze bojownik samotnik spokojnie może żyć w 6 litrach wody i wcale nie czuje się jak pies w klatce, oczywiście musi mieć warunki w postaci grzałki, filtra, rośliny ect.

Przelicznik 2x2 m na człowieka jest absolutnie nieadekwatny i bardzo niepoważny. W naturze bojownik samiec prawie całą część swojego życia (prócz okresu tarła) potrafi spędzić w 20 cm sześciennych. Więc proszę mi nie mówić, ze jest to rybka, która potrzebuje hektolitrów. Co innego jak ma się ich kilka i chce się je reprodukować a co innego kiedy trzyma się je jako single fish. Od razu nadmienię, żeby nie było nieporozumień. Kulom mówię nie, zbiornikom bez filtrów, roślin, przykrywek, grzałek tez mówię nie. Niemniej nadal nie dostaję kompetentnej odpowiedzi, dlaczego sześć litrów powierzchni pływalnej jest za mało dla jednej rybki, której długość dochodzi max (przy dobrych wiatrach i wyjątkowo) do 7,5 cm.
Czekam na dalsze odpowiedzi, które przekonają mnie, że wsadzenie bojownika do przygotowanego przeze mnie zbiornika jest barbarzyństwem.

Nie wiem skąd wziąłeś to, że bojownik spędza "prawie całą część" swojego życia w 20 cm sześciennych, ale na tarło przenosi się do większej pojemności. Spędzić a spędzić to są różne sprawy, każdą rybę da się utrzymać w litrażu w którym się nawet nie obróci i co z tego? Jeszcze co do tego przemieszania się bojownika, skoro ten Japończyk twierdzi, że bojownik przemieszcza się tak jak wyżej napisane to chyba bojowników nie trzymał. Ale skoro Twoja wiedza jest bardziej kompetentna (bo naszych odpowiedzi za takie nie uważasz) to po co zadajesz te pytania zamiast robić tak jak uważasz?

Tak jak napisał Kaef, lepiej jest trzymać bojownika w większym akwarium, ponieważ wszelkie czynniki w mniejszym stopniu wpływają na zmianę parametrów wody. W małym akwarium jest łatwiej o np. zbyt wysoką ilość azotanów itp.

(22.04.2012, 19:27)trax napisał(a):  Czekam na dalsze odpowiedzi, które przekonają mnie, że wsadzenie bojownika do przygotowanego przeze mnie zbiornika jest barbarzyństwem.

Wiesz, my tu jesteśmy by dawać rady potrzebującym. Jeżeli się zastosujesz - ok a jeżeli nie to przecież od tego nie zależy istnienie całej Ziemi i nikt na forum z tego powodu nie popadnie w depresje...

Najlepsza strona z filmami i serialami -->kinozajawka.pl


Skocz do: