Postów: 369
23
Dołączył: 10.11.2009
Uruchomiłem bimberek według twojego przepisu wiśnia
Przez kilka dni będzie podłączony do wylotu filtra, gdyż byłem w aptece i aptekarka powiedziała że "nie sprzeda mi strzykawki bo na pewno będę ćpał jak te inne gnojki"... *_*
Muszę czekać kilka dni aż mama będzie szła do apteki to zakupi tą strzykawkę. A ja w tym czasie pójdę zdobyć jakąś gałązkę lipy i przygotuje ją tak jak trzeba ;].
[11l-Zbiera kurz na półce]
[25l-Czeka na nową aranżacje]
[112-ogólne]
Postów: 1,044
20
Dołączył: 22.05.2011
(16.12.2011, 17:12)Lipa96 napisał(a): Uruchomiłem bimberek według twojego przepisu wiśnia
ż byłem w aptece i aptekarka powiedziała że "nie sprzeda mi strzykawki bo na pewno będę ćpał jak te inne gnojki"...
UOKiK powiadomić, bo jest to absolutnie bezpodstawne zachowanie aptekarki.
Jak chce Ci się robić, to możesz, ja tam wolałbym wydać 5 zł i mieć kostkę gotową już
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.12.2011, 02:32 {2} przez
Tyberiusz.)
Postów: 160
8
Dołączył: 28.10.2008
Odradzam kostki zwłaszcza aquaela, dałem za ten szmelc chyba z 9zł w zoologicznym a bąble nie miały nic wspólnego z mgiełką.Najlepiej moim zdaniem sprawdzają się dyfuzorki strzykawkowe z tym ,że nie z lipy tylko z leszczyny,korek z takiej leszczyny najlepiej gdyby był gruby taki na 3-5 cm .Działa podobnie jak nie lepiej niż te wszystkie szklane dyfuzory pro.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.12.2011, 07:07 {2} przez
pawcio449.)
Postów: 369
23
Dołączył: 10.11.2009
Strzykawkę już mam, właśnie wróciłem z spaceru z psem i przyniosłem dorodny kawałek lipy, trzeba się brać do roboty ;].
[11l-Zbiera kurz na półce]
[25l-Czeka na nową aranżacje]
[112-ogólne]
Postów: 90
21
Dołączył: 27.01.2011
projekt-czy się sprawdzi?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.12.2011, 21:14 {2} przez
pawchod.)
Postów: 25
3
Dołączył: 30.04.2011
butla co2 filtus?
http://sklep.roslinyakwariowe.pl/filtus-...-2211.html
Taka butla nadaje się TYLKO do dyfuzora typu dzwon. Ona nie podaje CO2 nonstop tylko z chwilą naciśnięcia przycisku na górze (tak jak w dezodorantach). Odpalasz ją 1-2x dziennie, napełniasz dzwon i tyle.
PS. Na dłuższą metę te butle niskociśnieniowe nie sprawdzają się bo koszt/ilość dostarczonego CO2 jest nieopłacalny.
Warto zainwestować w coś lepszego.
Postów: 160
8
Dołączył: 28.10.2008
Ja próbowałem suszonych takich do robienia wina i nic mi nie działało najlepsze według mnie to biedronkowe "Drożdże Babuni" w kostce jak ktoś już wcześniej pisał
Postów: 369
23
Dołączył: 10.11.2009
Jak kupowałem w zwykłym sklepie spożywczym i też się świetnie spisują ;].
[11l-Zbiera kurz na półce]
[25l-Czeka na nową aranżacje]
[112-ogólne]
Postów: 372
48
Dołączył: 23.03.2009
suszone podobno mają dzień opóźnienia
Postów: 369
23
Dołączył: 10.11.2009
Po co kombinować? Nie lepiej dać zwykłe drożdże i nie martwić się czy będzie pracować lub nie?
[11l-Zbiera kurz na półce]
[25l-Czeka na nową aranżacje]
[112-ogólne]