13.03.2009, 16:35
Witam.Niedawno zauważyłem jak samiec molinezji skubał sobie wgłębkę wodną i w pewnej chwili było widać jakby zadławił się nią, od tej pory zrobił się bardzo spokojny chowa się pod liśćmi, ,,zastyga'' w miejscu i od czasu do czasu robi głębsze wdechy.Czy można mu jakoś pomóc?