moja molinezja rodzi martwe rybki co może być przyczeną
możliwe że to ze stresu. Czy twoja samiczka miała już kiedyś maluchy?
to może dlatego. Tak bywa podczas pierwszego porodu. Większość maluszków rodzi się martwa lub jeszcze nie wykluta z jajka.
no to trudno może następnym razem będzie lepiej, a powinno tak być że przez dłuższy czas widać ogonek maleństwa a dopiero po godzince się urodzi czy to nie za długo trwa
Godzina to trochę za długo. Moja młoda samica jakieś 2 tygodnie temu też się kociła. Urodziła 5 żywych maleństw, a reszta była w jajku ( ikrze). Młode rodziły się z bardzo długimi odstępami czasowymi ( podobnie jak u ciebie). Za to jak moja dorosła samica się koci to poród trwa do 30 min. i prawie wszystkie ( zdarzy się ze 3) maluszki są żywe. Jest ich ok. 50-60. Nie martw się następnym razem będzie lepiej. Jaka to odmiana molinezji?? I ile trwa już poród??
To może być ze stresu lub coś mogło wywołać poronienie np.duże amplitudy temperatur,lub słabe napowietrzanie albo brak miejsca by rybka mogła urodzić bezstresowo młode.
jest to molinezja czarna. cały poród trwał prawie pół dnia urodziła 6 martwych rybek. kociła się w kotniku może to że była w kotniku ją zestresowało
Miałam kiedyś gupiki, też kociły się w kotnikach i podobnie jak u Ciebie bardzo długo było widać ogonki młodych, nawet już chciałam pomagać hehe. Ale nie przejmuj się następnym razem napewno będzie lepiej
Przed pierwszym porodem każda kobieta przechodzi stres nawet na samą myśl
hehe
Cytat: a reszta była w jajku ( ikrze).
Po pierwsze ta ryba jest żyworodna i reszta małych rybek nie morze być w ikrze .