Aby napsuć pewnemu hejterowi jeszcze dziś troche krwi, wrzucam "swój" kawałek morskiej kałuży. Nie jest to jakiś wypas ale cieszy oko , akwarium ma już 1,5 roku.
akwarium 85l. na panelu 70x35x35 OW
światło diy 60x1w. led - 40szt.- royal blue 16szt.-12000K 2szt. deep red 2szt. zielone
odpieniacz AM turboflotor 500 blue
pompa obiegowa hydor 800l/h
automatyczna dolewka Aqua Trend
10kg żywej skały
pompa cyrkuacyjna Tunze 6025 2800l/h
sól Red Sea Sea salt
obsada:
głownie koralowce miękkie
-parka Amphiprion ocellaris
-Synchiropus splendidus 1szt.
-Lysmata seticaudata 4szt,
-Ecsenius bicolor 1szt.
album
https://goo.gl/photos/ZU9dDvBP27cckPJS7
Robi wrażenie :p morszczak to już wyższy level, gratuluje
Niby tak nie wiele ale jaki efekt, jedynie przebicie niebieskiego jest zbyt mocna jak dla mnie ale ogólnie fajnie.
Niezłe cycki, ale trochę gruzowisko
To jest akwarium mojej żony. Chciała mieć błazenki i mandaryna to ma a wiadomo że dla niego musi być dużo skały aby przeżył. Wymiar akwarium nietypowy do morskiego, szerokość i wysokość 35cm nie daje w zasadzie żadnych możliwości.
Niedługo przesiadka na 60x60x40h też na panelu, zostanie przełożone wszystko to co jest, tylko dołoże trochę diod led i dobije do 120w.
A ktoś kiedyś pisał, że żona jest zła o to, że za dużo czasu spędza przy akwarium a teraz nagle ma swoje akwarium i to morskie? Jeżeli to coś to faktycznie Twój wytwór to szczerze mówiąc szału nie ma więc pewnie dlatego piszesz, że to niby żony akwarium bo Ci zwyczajnie wstyd. Ale pewnie zdjęcie skopiowałeś z internetu tak jak to sam przyznałeś w innym temacie.
Edison się tam "przyznał" z ironią (pewnie chodzi o temat z tymi krewetkami), a jego żona przecież mogła chcieć mieć akwarium, które mogłaby obserwować, niekoniecznie się nim zajmować. Naprawdę nie ma sie tak co wszystkiego czepiać, jak nie ma powodu, bo przecież nie od tego jest to forum. Według mnie akwarium jest ładne, poza tym, gdyby Edisonowi było za nie wstyd, to by się nim nie chwalił.
Co prawda morskie mnie kręci ale tak naprawde to nie moja bajka. Wszystko ja robie przy akwarium ale gdyby nie prośby żony o założenie to by go nie było , co tam ma być w 80% stanowią jej decyzje.
Zgadzam się szału nie ma ale nie o to w tym chodziło. Najważniejsze że nie ma plag, ryby mają się dobrze a koralowce rosną.
"Morskie mnie kręci ale tak naprawdę to nie moja bajka" brzmi lepiej niż "nie do końca mi to akwarium wyszło"
Najważniejsze, że żona zadowolona
Spoko, fajnie się prezentuje to akwarium.