09.10.2012, 17:23
Witam na forum. Jestem tutaj nowy. Niedawno kupiłem akwarium od znajomego 200l, w którym były 3 skalary. No i mam z nimi problem. Mam je od niedzieli. Postaram się teraz wszystko wyjaśnić:
Jeden ze skalarów stał się dominantem, Zaczął atakować jednego z dwóch trzymających się razem skalarów(prawdopodobnie parka). Natomiast drugiego takjakby sobie chciał podporządkować. Chciał aby z nim pływał i nie pozwalał podpływać do ganianego skalara. Tak było przez dzień. Następnego dnia zauważyłem, że ta niby parka trzyma sie razem. Lecz jęsli teraz ten agresor chciał zaatakować tego jednego z pary ten drugi go bronił.
I oto cała historia. Nie wiem co zrobić. Odłowiłem na razie tego agresywnego. Pływa sobie na razie w 20l.
W akwarium jest na razie spokojnie. Nikt się nie gania ani nic. Tylko nie wiem czy te dwa skalary co zostały są parką. Po tej sytuacji która zaszła myślę że tak. Jednak później przed odłowieniem skalar z parki nie bronił już tak tego ganianego lecz pływał trochę blisko agresora. Więc sam już nie wiem. Skalary co zostały niekiedy pływają razem, a niekiedy są po dwóch stronach akwa.
Jak coś to któregoś skalara mogę oddać. Rozmawiałem już ze sprzedawcą sklepu. Lecz trochę mi ich szkoda. Nie wiem gdzie trafią, co się z nimi stanie. Proszę więc o pomoc co zrobić? I jakie skalary zostawić.
Jeden ze skalarów stał się dominantem, Zaczął atakować jednego z dwóch trzymających się razem skalarów(prawdopodobnie parka). Natomiast drugiego takjakby sobie chciał podporządkować. Chciał aby z nim pływał i nie pozwalał podpływać do ganianego skalara. Tak było przez dzień. Następnego dnia zauważyłem, że ta niby parka trzyma sie razem. Lecz jęsli teraz ten agresor chciał zaatakować tego jednego z pary ten drugi go bronił.
I oto cała historia. Nie wiem co zrobić. Odłowiłem na razie tego agresywnego. Pływa sobie na razie w 20l.
W akwarium jest na razie spokojnie. Nikt się nie gania ani nic. Tylko nie wiem czy te dwa skalary co zostały są parką. Po tej sytuacji która zaszła myślę że tak. Jednak później przed odłowieniem skalar z parki nie bronił już tak tego ganianego lecz pływał trochę blisko agresora. Więc sam już nie wiem. Skalary co zostały niekiedy pływają razem, a niekiedy są po dwóch stronach akwa.
Jak coś to któregoś skalara mogę oddać. Rozmawiałem już ze sprzedawcą sklepu. Lecz trochę mi ich szkoda. Nie wiem gdzie trafią, co się z nimi stanie. Proszę więc o pomoc co zrobić? I jakie skalary zostawić.