Akwarystyka - Forum akwarystyczne AkwaŚwiat

Pełna wersja: Przygotowanie wody w zbiorniku tangańskim przed wpuszczeniem ryb
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Obserwuję na naszym forum coraz większe zainteresowanie rybami z Tanganiki więc postanowiłem naskrobać kilka słów o podstawowej sprawie jaką jest przygotowanie zbiornika do tego wspaniałego dnia jakim jest wpuszczenie naszych upragnionych ryb.

Jak zapewne wiecie woda w Tanganice jest bardzo specyficzna (w tym miejscu odsyłam do szczegółowego zapoznania się w tematem: Charakterystyka biotopu jeziora Tanganika - na naszym forum). Woda jaką na ogół mamy w naszych domach znacznie odbiega parametrami od wody w jakiej żyją ryby z Tanganiki. Tak więc chcąc cieszyć się pięknem, zdrowiem oraz potomstwem naszych podopiecznych musimy ją dostosować do ich wymagań. Woda w jeziorze ma pH 8,6- 9,2, TWO/GH (twardość ogólna) 7-11°n TWW/KH (twardość węglanowa) 16-18°n do tego dochodzi bardzo wysoka przewodność 606- 620 ?S oraz wysokie stężenie innych związków. Na szczęście w znakomitej większości woda jaką mamy w domach na PH ok 7.4-7.6 tak więc wystarczy ją nieco zmodyfikować, aby w pełni nadawała się do zbiornika tangańskiego. Nie będę tutaj opisywał przypadków kiedy PH jest bliskie neutralnemu lub niższe. Wtedy sprawa jest dosyć skomplikowana i wymaga indywidualnego podejścia.

Na pewno niezbędne w Tanganice będą podstawowe testy wody. Musimy się zaopatrzyć w testy kropelkowe PH, KH, GH, NO3, NO2, NH3, PO4. Najpierw musimy zmierzyć oczywiście wodę z kranu i ustalamy jej parametry.

W jaki sposób możemy modyfikować parametry wody?

- Używając sody oczyszczonej (NaHCO3 - do dostania w każdym sklepie spożywczym). Użycie sody oczyszczonej w ilości 1 łyżeczka/100l wody podnosi TWW o 1-2 stopnie niemieckie, a co za tym idzie PH. W tym miejscu wytłumaczę, że musimy osiągnąć wartość TWW na poziomie ok 13-15°n co pozwoli na znaczne podniesienie odczynu PH (pożądana przez nas wartość (8.3-8.5) oraz co najważniejsze zbuforowanie go i utrzymywanie na możliwie stałym poziomie. Jeżeli wartość TWW jest niższa i waha się w przedziale 3-10, jeżeli wartość PH może ulegać zmianom, a tym samym niekorzystnie wpływać źle na samopoczucie naszych podopiecznych. Sodę sypiemy do momentu kiedy TWW będzie miało wartość 13-15 w ten sposób wiemy ze bufor w postaci TWW jest na tyle wysoki i jest w stanie utrzymać nam nam stabilne PH.
Nie musimy się przy tym obawiać o stosowanie sody gdyż wodorowęglan sodu występuje w znacznych ilościach w jeziorze Tanganika. Poza tym soda jest w miarę bezpieczna w stosowaniu i trudno ją "przedawkować" ponieważ podnosi ona PH maksymalnie do wartości ok 8,4-8.5, dodatkowo nadmiar wsypanej sody osiądzie w filtrze, na grzałce lub szybach akwarium tworząc biały nalot. Jest to już dla nas jakiś sygnał. Nie zwalnia nas to oczywiście od regularnej kontroli parametrów wody (tutaj znów ukłon w kierunku niezbędności posiadania testów) i stosowania sody we właściwych sytuacjach i umiarkowanym stopniu, gdyż jak wiadomo wszystko w nadmiarze może się negatywnie odbić na zdrowiu ryb. Podczas wszystkich operacji nie możemy zapominać o stałym monitorowaniu wzrastającej wartości pH i pozostałych parametrów mających związek. W trakcie działania zbiornika do podmian wody możemy także używać sody (np. co 2 tygodnie), zależy to oczywiście od konieczności oraz innych mediów wpływających na odczyn wody.

- Pożądane jest również używanie jest również dodawanie soli nie jodowanej ilość 1 łyżeczka /100l (dokładnie rozpuszczona uprzednio w wodzie) wody. Sól jak wiadomo, oprócz tego że podnosi nam także odczyn PH, dodatkowo odkaża wodę i poprawia kondycję ryb. Jest ona nieodzowna do akwariów z Tropheusami. Trzeba stosować ją bardzo ostrożnie.

- Umieszczenie w zbiorniku jako dekoracji wapieni, dolomitów, marmurów lub ewentualnie piaskowców wpływa co prawda w niewielkim stopniu na zwiększenie odczynu PH, ale ma właściwości w znacznym stopniu buforujące (utrzymujące) parametry naszego zbiornika

- Kolejnym sposobem jest zastosowanie do filtrów kubełkowych jako wkładów: potłuczonych muszli ślimaków lub grysu koralowego. Zastosowanie grysu koralowego (frakcja ok. 1.5 mm) jako wkład ma dwie ogromne zalety. Po pierwsze doskonale podnosi PH, z doświadczenia powiem że przy PH wyjściowym 7.5 cały filtr zasypany grysem podnosi PH do ok. 8.3-8.4 przy bardzo dobrej stabilizacji. Druga sprawa, że grys koralowy dzięki swojej porowatości jest doskonałym medium filtracyjnym (miejscem do gromadzenia się bakterii)

Zachęcam, aby dojrzewanie zbiornika tangańskiego trwało nie przysłowiowe ?dwa tygodnie?, a około miesiąca. Czas ten pozwoli nam dobrze ustabilizować zbiornik biologicznie oraz zadbać o doprowadzenie parametrów wody do właściwych wartości. Nie warto też się przy tym spieszyć, stosować poszczególne metody powoli oraz stale monitorować rosnące parametry. Nie powinniśmy robić tego metodą ?łyżka wody?, ?łyżka soli? i wpuszczamy ryby. Wszystkie procesy powinny zachodzić powoli, a my tym samym będziemy mogli obserwować na ile stałe są wartości, które osiągnęliśmy.

Trzeba w tym miejscu wspomnieć, że w przypadku gatunków tangańskich bardzo często mamy do czynienia z rybami pochodzącymi z odłowu ze środowiska naturalnego w tym przypadku tym bardziej powinniśmy starać się o to żeby parametry wody były jak najbardziej zbliżone do naturalnych, aby uniknąć przykrych sytuacji. Oczywiście ryby wychowane w ?niewoli? są dużo bardziej tolerancyjne jeżeli chodzi o wodę nie możemy jednak pomijać faktu odpowiedniego przygotowania zbiornika dla nich, aby cieszyć się ich zdrowym wyglądem oraz potomstwem.

Na koniec kilka rzeczy dotyczących samej obsługi zbiornika, która także oczywiście ma bardzo duży wpływ na powyższe parametry wody:

- Bardzo wydajna filtracja. W większości zbiorniku z rybami z Tanganiki filtracja musi być 3-4x bardziej wydajniejsza (nadfiltracja) niż w standardowym akwarium ogólnym. Musi ona być dwufazowa: filtracja mechaniczna ? na ogół filtr wewnętrzny, oraz filtracja biologiczna: - na ogół filtr kubełkowy. Dlaczego? Dzięki temu zapobiegamy gromadzeniu się produktów przemiany materii, które zalegając w zbiorniku modyfikują nam parametry wody (o które tak walczymy). Druga sprawa, że ryby tanzańskie (szczególnie z odłowu) są niesamowicie wrażliwe na podniesiony poziom związków azotowych i fosforanów.

- Regularne cotygodniowe podmiany 20-25% wody, lub nawet 2x w tygodniu po 10-15%

- Bardzo obfite natlenianie zbiornika, które sprzyja parametrom naszej wody

- Umiarkowane karmienie. Skutki przekarmiania są fatalne zarówno bezpośrednio dla ryb (choroby) jak i dla wody w zbiorniku. Zawsze kierujmy się mottem: ?Głodna ryba, to zdrowa ryba?

Pamiętajmy, że w dobrze przygotowanym zbiorniku o odpowiednich parametrach z dobrze dobraną obsadą możemy w pełni cieszyć się naturalną gamą zachowań naszych ryb które aklimatyzują się bardzo szybko, a my unikamy przykrych problemów związanych z chorobami czy stratami w obsadzie.

Dodam jeszcze, że bardzo skuteczną metodą na podwyższenie parametrów wody oraz ich stałe utrzymanie jest tzw. metoda Ballinga. Nie będę tutaj opisywał całości, zainteresowani znajdą to sobie z pewnością w sieci.

To chyba z grubsza tyle. Miłej pracy nad waszymi zbiornikami i niezapomnianych wrażeń z Tanganiką.

Pozdrawiam.
ethnix ty tanganiarzu jedenBig Grin fajnie, że promujesz swój ulubiony biotop. Ja w tym względzie praktyki nie mam ale i tak będę się czepiaćTongue Zaczynam:
Cytat:Użycie sody oczyszczonej w ilości 1 łyżeczka/100l wody podnosi TWW o 1-2 stopnie niemieckie
Określenie tak nieprecyzyjne,że aż nieprzyzwoite. Czyli 10 łyżeczek podniesie TWW o 10 lub o 20 stopni. Różnica kolosalna i pewnie zależna od wielkości łyżeczki Tongue
Uściślijmy zatem:
- 3g sody oczyszczonej na 100l wody podniosą twardość tej wody o 1 stopień niemiecki
Cytat:mogę dodać dla bardziej interesujących się chemią, ze aby podnieść (lub obniżyć) PH o jeden stopień należy zwiększyć (lub zmniejszyć) 10-cio krotnie zawartość związków wapna
Ci bardziej interesujący się chemią powinni cię zabić za to zdanie Big Grin
- 10 mg CaO/1 l wody to 1*n - dotyczy to jednak nie kwasowości tylko twardości wody (zresztą pH nie mierzymy w stopniach)
Cytat:Umieszczenie w zbiorniku jako dekoracji wapieni, dolomitów, marmurów lub ewentualnie piaskowców pływa co prawda w niewielkim stopniu na zwiększenie odczynu PH, ale ma właściwości w znacznym stopniu buforujące (utrzymujące) parametry naszego zbiornika
Rozwiązanie dość powszechnie stosowane, wręcz standardowe, ale zastanówmy się czy poprawne. Na pewno nie dla tych, którzy chcą w miarę możliwości odwzorować biotop a nie zadowolić się jedynie jego imitacją. Pamiętajmy, że w wodach Tanganiki wapń występuje w małych ilościach a dominujące są jony sodu, magnezu i potasu.
Cytat:w przypadku gatunków tanzańskich
...
ryby tanzańskie (szczególnie z odłowu)
Mam nadzieję, że to tylko literówkaSmile bo ryby tanzańskie to niekoniecznie ryby tangańskie.
maja napisał(a):Określenie tak nieprecyzyjne,że aż nieprzyzwoite. Czyli 10 łyżeczek podniesie TWW o 10 lub o 20 stopni. Różnica kolosalna i pewnie zależna od wielkości łyżeczki Tongue
Uściślijmy zatem:
- 3g sody oczyszczonej na 100l wody podniosą twardość tej wody o 1 stopień niemiecki
Jeżeli moim celem było by pisanie przepisu z mnóstwem danych wtedy bym to uściślił lub jeżeli byłaby taka potrzeba, która nie istnieje w tym przypadku (ale to wie ktoś kto to stosował). Jak pisałem stosowanie sody w tanganice jest bezpiecznie dla ryb. Dlatego napisałem łyżeczka tj 1-2 stopnie ponieważ łyżeczka ma ok 5g. Piszesz, że 3g = 1 stopień i zgodzę się z tym tylko, że ja napisałem dokładnie to samo w sposób bardziej praktyczny ponieważ nikt nie waży tego gramową wagą. Poza tym jak mówiłem po podaniu pewnej ilości czekamy i mierzymy parametry także po kilku razach każdy sam będzie wiedział ile potrzebuje jego zbiornik.

maja napisał(a):Ci bardziej interesujący się chemią powinni cię zabić za to zdanie Big Grin
- 10 mg CaO/1 l wody to 1*n - dotyczy to jednak nie kwasowości tylko twardości wody (zresztą pH nie mierzymy w stopniach)
Przecież w Tanganice, chodzi o twardość wody, źle ująłem dodając "zmiejszyć". Nie chcąc jednak nie chcąc wywoływać zbędnych dyskusji, kasuję to zdanie.

maja napisał(a):Rozwiązanie dość powszechnie stosowane, wręcz standardowe, ale zastanówmy się czy poprawne. Na pewno nie dla tych, którzy chcą w miarę możliwości odwzorować biotop a nie zadowolić się jedynie jego imitacją. Pamiętajmy, że w wodach Tanganiki wapń występuje w małych ilościach a dominujące są jony sodu, magnezu i potasu.
Oczywiście, że rozwiązanie to jest jak najbardziej poprawne. To prawda, że w Tanganice skały wapienne nie występują w zbyt dużych ilościach, jednak naszym zadaniem jest stworzenie dla ryb jak najlepszych warunków, a ich utrzymanie nie jest wcale łatwe (radzę spróbować). Skały wymienione powyżej są to jedne z niewielu akcesoriów, które możemy wykorzystać do podtrzymania parametrów wody w miarę stabilnie. Oczywiście można zastosować bliższe Tanganice otoczaki jako wystrój, ale np. nie każdy może sobie pozwolić na postawienie drugiego kubła w całości zasypanego koralem. Jest jeszcze kilka innych rozwiązań, ale chciałem napisać to jak najprościej dla osób rozpoczynających (ale widzę, że chyba się nie da?) bo i tak po pewnym czasie w miarę nabierania wprawy każdy odnajduje inne drogi zagłębiając się np. w fachowej literaturze dotyczącej biotopu.Rozwiązania podane powyżej są to popularne metody dla wszystkich, stosowane przez x lat przez znamienitych hodowców, sprawdzone i nie wiem co masz na celu negując je.

maja napisał(a):Mam nadzieję, że to tylko literówkaSmile bo ryby tanzańskie to niekoniecznie ryby tangańskie.
oczywiście, że tangańskie, nie zdarzyła ci się nigdy literówka? Trzeba by więc sprawdzić wszystkie posty od początku i wytknąć wszystkie literówki, taki więc cel ma to forum.

Te kilka zdań napisałem, aby w sposób praktyczny bez zbędnego zagłębiania się w temat pomóc osobom "zainteresowanym" tym biotopem w starcie zbiornika. Są to sposoby sprawdzone i stosowane przez ludzi którzy wiedzą o tym biotopie dużo więcej niż ty czy ja, zresztą z powodzeniem sprawdzone na kilku moich zbiornikach, a także znajomych tanganistów, więc nie wiem co ma na celu ta jazda w moją stronę, niesłuszne czepianie się drobiazgów (niesłusznie zresztą) i wywoływanie dyskusji nie na miejscu po prostu.
Cytat:Jeżeli moim celem było by pisanie przepisu z mnóstwem danych wtedy bym to uściślił lub jeżeli byłaby taka potrzeba, która nie istnieje w tym przypadku (ale to wie ktoś kto to stosował).
W niektórych dziedzinach określona ilość pociąga za sobą określoną wartość.
Jeśli te dane są znane to czemu by ich nie podać (co niniejszym uczyniłam).
Potrzeba to określenie względne, każdy ma inną, więc czemu by nie dać ludziom wyboru. Teraz go mają i każdy sam zdecyduje co dla niego praktyczniejsze.
Cytat:Oczywiście, że rozwiązanie to jest jak najbardziej poprawne
Jak sam przyznałeś, z punktu widzenia składu wody poprawne nie jest i tego będę się trzymać. Natomiast nigdzie nie twierdziłam, że jest to rozwiązanie szkodliwe ani nie negowałam jego przydatności w utrzymaniu niektórych parametrów wody (np. pH), choć istnieją przecież inne możliwości ich dopracowania (choćby soda krystaliczna).
Cytat:nie zdarzyła ci się nigdy literówka?
Jestem więcej niż pewna, że się parę razy zdarzyła Tongue

ethnix nie miałam zamiaru swoim postem uprzykrzać ci życia, a mam wrażenie, że tak to odebrałeś. Tak naprawdę wbrew zapowiedziom wcale się nie czepiałam Big Grin (nie licząc usuniętego zdania "dla chemików") tylko raczej chciałam uściślić niektóre informacje. I chodziło o to, aby w jednym miejscu zebrać jak najwięcej pożytecznych informacji na dany temat i aby ludzie mogli skorzystać z różnych rozwiązań. Tak to już jest, że jednego zadowoli stworzenie prawidłowych warunków dla ryb, drugi będzie dążył do jak najwierniejszego odwzorowania biotopu. Niech więc ludzie mają wybór i czynią wedle siły, możliwości, wiedzy i ambicji.
Jak pisałam wcześniej, nie mam praktyki w hodowli ryb z Tanganiki, ale zapewniam cię, że nie miałabym najmniejszego problemu z przygotowaniem i utrzymaniem wody dla nich, jak zresztą dla każdego innego biotopu Smile
Widzisz mamy zupełnie odmienne zdania na pewne tematy stąd jakiś tam "zgrzyt". Chciałem napisać to w jak najprostszy sposób. Bez zbędnych (moim zdaniem) informacji dodatkowych, zagłębiania się czy prawie pracy magisterskiej na temat chemii wody. Dlaczego? Sam pamiętam swoje pierwsze kroki i samo słowo "biotop" wywoływało przerażenie i ciarki na plecach. Do tego jeżeli ktoś wykłada mi mnóstwo wzorów, zależności itp co jest do czego z czego się bierze, dlaczego tak a nie inaczej. Wiele osób rezygnuje lub po prostu robi "po swojemu" dochodząc do wniosku, że to zbędne ględzenie.

Natomiast, jeżeli napiszesz, mówiąc kolokwialnie "jak chłop krowie na zagrodzie", że sypiesz tego tyle, tego tyle, piasek taki, kamienie takie i już. Nie ma wątpliwości. Proste. Natomiast jeżeli ktoś już załapie tego "bakcyla" sam zaczyna dopytywać co jest do czego i dlaczego. Szuka nowych rozwiązań, docieka, rozwija się.

Zawsze wychodzę z założenia, że nie ma potrzeby tworzyć sobie w życiu problemów i uszczęśliwiać kogoś "na siłę" nie potrzebnymi mu na dany moment informacjami i detalami. Nikt nie przyswoi wszystkiego na raz. Jeżeli ktoś będzie chciał po prostu zapyta.

maja napisał(a):Jak pisałam wcześniej, nie mam praktyki w hodowli ryb z Tanganiki, ale zapewniam cię, że nie miałabym najmniejszego problemu z przygotowaniem i utrzymaniem wody dla nich, jak zresztą dla każdego innego biotopu Smile

Co do wody wierzę oczywiście. Co do utrzymania ryb to już trzeba by zobaczyć.
Popieram Ethnixa!
Gdybym chciała zacząć przygodę z Tanganiką i trafiła na post pełen wzorów, gramów itp itd to od razu bym dała sobie spokój...
A tak to wiadro piachu, taczka kamieni, do kubła grys i luz Wink
Gdy zaczynałam to właśnie pytałam, pomagał mi wówczas Jokeru i zaszczepił mi miłość do muszlowców, za co serdecznie dziękuję!
Ale powiedzmy socie szczerze, choć przerzutka z roślinniaka na tangę wydaje się przerażająca z początkum to koniec końców sprowadza się to właśnie do wiadra piachu, taczki kamieni, grysu w kuble i sody w wodzie Wink
Ujmijmy to tak: wszystko zależy od tego na jakim kto jest etapie. Inne podejście będzie miał ktoś, kto założy zbiornik z rybami tangańskimi jako swoje pierwsze akwarium, a inne osoba w paroletnią praktyką i sporą wiedzą, dla której taki zbiornik będzie kolejną akwarystyczną przygodą. Wiadomo, że ten pierwszy będzie musiał ogarnąć nie tylko wymagania biotopu ale jednocześnie całą masę podstaw akwarystycznych, więc dawkowanie informacji w prostej formie będzie dla niego zbawienne, a pewnie i tak po drodze będzie się borykał z dziesiątkami problemów.
Natomiast ten drugi mając już ugruntowaną wiedzę ogólną będzie szukał bardziej precyzyjnych informacji. Skoro wiem jaką mam wodę i wiem jaką chcę osiągnąć skorzystam z dokładnych danych ile czego mam dodać , żeby uzyskać konkretną wartość parametru. Zaoszczędzę sobie metody prób i błędów czy mierzenia co chwilę testami po dodaniu każdej łyżeczki czy kropelki jakiegoś związku/preparatu.
apri cort ty na pewno pamiętasz temat o Malawi Macieja. Obszerny wątek stał się prawdziwą kopalnią wiedzy na temat tego biotopu, a ludzie w nim piszący wnieśli ogrom informacji na wysokim poziomie choć niekoniecznie byli czynnymi malawistami np. Rafał (ten od pawiookich i jego bezcenne posty na temat reakcji biochemicznych w wodzie i filtracji biologicznej).
Skoro już ethnix założył ten wątek nie widzę nic złego w tym, aby każdy mógł dołożyć coś od siebie i żeby informacje były na zróżnicowanym poziomie. W ten sposób i ten początkujący i ten bardziej zaawansowany znajdzie coś dla siebie. Być może będziemy mieli kolejną kopalnię wiedzy, tym razem na temat Tanganiki.
maja napisał(a):Skoro wiem jaką mam wodę i wiem jaką chcę osiągnąć skorzystam z dokładnych danych ile czego mam dodać , żeby uzyskać konkretną wartość parametru. Zaoszczędzę sobie metody prób i błędów czy mierzenia co chwilę testami po dodaniu każdej łyżeczki czy kropelki jakiegoś związku/preparatu.

Eee już tam bez przesady, że po każdej łyżeczce. Nawet posiadając wagę gramową i odliczając nią działki i tak dokładnie się tego nie policzy. Choćby ze względu na to, że nie wiesz ile do końca masz wody w akwarium. Wiadomo, że pojemność brutto a netto to co innego. Także i tak wychodzi nieco "na oko".
Najlepiej zrobić to tak. Znając parametry wody, policzyć mniej więcej ile gram tudzież łyżeczek potrzeba, wsypać połowę. Zmierzyć i już mam niezły pogląd.
maja napisał(a):Skoro już ethnix założył ten wątek ...

Jakże zacny wątek o zacnym biotopie Smile
Cytat:Choćby ze względu na to, że nie wiesz ile do końca masz wody w akwarium.
Nie doceniasz mnie Big Grin Wiem z dokładnością do 0,5 litra Tongue
Cytat:Jakże zacny wątek o zacnym biotopie Smile
O żesz tanganiarzu Big Grin Każdy biotop i nie-biotop jest zacny jeśli prawidłowo i zdrowo utrzymany.
maja napisał(a):
Cytat:Choćby ze względu na to, że nie wiesz ile do końca masz wody w akwarium.
Nie doceniasz mnie Big Grin Wiem z dokładnością do 0,5 litra Tongue

Oczywiście, że doceniam tylko trochę się droczę Smile Tak serio w zbiorniku do 300-400l, można to policzyć w miarę dokładnie, ponieważ z reguły nalewa się wodę wiadrami, ale w większym akwarium gdzie w ruch idzie rura już ciężko. Tanganika jednak to w znakomitej części wielkie zbiorniki.

maja napisał(a):
Cytat:Jakże zacny wątek o zacnym biotopie Smile
O żesz tanganiarzu Big Grin Każdy biotop i nie-biotop jest zacny jeśli prawidłowo i zdrowo utrzymany.

Prawie się zgodzę z tym, że jest zacniejszy i są zacne Smile
Stron: 1 2