Postów: 193
3
Dołączył: 09.10.2014
W przypadku Trzciniaków ważniejsza jest powierzchnia dna, a nie litraż zbiornika. Ryby te rzadko plywaja w toni. Głównie wtedy kiedy podpływają pod powierzchnie aby nabrac powietrza. W naturze przebywają czesto na błotnistych terenach gdzie stan wody jest prawie zerowy.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25.03.2015, 16:38 {2} przez
kurka.)
Postów: 12
1
Dołączył: 18.03.2015
W mojej ocenie często forumowicze przesadzają z litrażami dla ryb. Ale to jest nagminne na każdych forach tematycznych.
Wystarczy wejść na forum samochodowe. Tam będą doradzać - wymieniaj olej co max 8tyś km, jak już coś stuka to wymień połowę zawieszenia. Tu wymień za zaś itd. itp. (jak by to była nasza kobieta - chuchaj i dmuchaj). Nie jeden już zainwestował połowę wartości auta, po czym zorientował się, że kupił by nowszy za te pieniądze.
Jak byśmy słuchali każdego na forum to chodzili byśmy w zimę w trampkach ;P
Trzciniaki trzymają już w 240l zbiornikach i nic złego się z nimi nie dzieje... Tyle ;P
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30.03.2015, 10:20 {2} przez
Pawel20.)
Postów: 673
44
Dołączył: 27.01.2008
Klasyczny przykład braku wiedzy, doświadczenia o obycia akwarystycznego.
Jak chcesz trzymać rybę dorastającą do 90cm (w akwarium przeważnie 40-50cm) w 240l.
Porównywanie tego do samochodu jest zupełnie nietrafione. Jak nie zainwestujesz w naprawę samochodu, to tylko Ty i Twój portfel na tym ucierpi. Natomiast ryba żyje u czuje tak samo jak my.
Stwierdzenie, że rybom nic złego się nie dzieje, nie zapewniając im jednocześnie odpowiednich dla nich warunków jest co najmniej śmieszne. Welony przecież żyją w kuli, ba, nawet jedzą. A czy nie dzieje im isę nic złego?
Zrobisz jak uważasz, to Twoje akwarium. Nikt tutaj jednak nie poprze hodowania ryb w nieodpowiednich dla nich warunkach, bo to forum akwarystyczne i dla nas dobro zwierząt jest na pierwszym miejscu.
Nikt tu też z litrażami nie przesadza, lepiej więcej niż za mało. Dojrzejesz w dziedzinie akwarystyki to sam się przekonasz.
Postów: 12
1
Dołączył: 18.03.2015
(30.03.2015, 13:01)Piczu14 napisał(a): Klasyczny przykład braku wiedzy, doświadczenia o obycia akwarystycznego.
Jak chcesz trzymać rybę dorastającą do 90cm (w akwarium przeważnie 40-50cm) w 240l.
Porównywanie tego do samochodu jest zupełnie nietrafione.
Nikt tu nie mówi o kuli o pojemności 2-5 litrów.
Proszę oficjalna strona o rybach.
http://rybyakwariowe.com.pl/index.php?op...&Itemid=17
Jak sam widzisz akwarium 250l jest już wystarczające dla trzciniaka i ryba się czuje w takim dobrze.
Podejrzewam, że 90% osób mających trzciniaka, trzyma go w akwarium do 250l.
Postów: 417
0
Dołączył: 03.06.2014
A tu inna strona:
http://rybyakwariowe.eu/ryba-akwariowa/t...rzciniaki/
Na tej piszą, że minimum długości akwa to 150cm.
Postów: 673
44
Dołączył: 27.01.2008
Postów: 12
1
Dołączył: 18.03.2015
Panowie z czego wykonujecie swoje szafki pod akwarium?
Czy używacie stelaża wzmacniającego, czy wystarczy solidna konstrukcja z płyt u stolarza?
Pozdrawiam
Postów: 350
9
Dołączył: 21.03.2014
Do akwarium ponad 300l nie ryzykowałbym z czymś innym niż stelaż. Jednak metalowa konstrukacja jest dużo bardziej wytrzymała. Musiałbyś porozmawiać ze stolarzem czy stworzenie czegoś takiego z płyt jest możliwe, jestem pewien że nikt Ci tak dobrze nie doradzi jak fachowiec. Ewentualnie mając już szafkę z drewna zwołać całą rodzinę i niech wszyscy na raz na niej usiądą
jak wytrzyma ciężar 5-6 dorosłych osób to znaczy, że przetrzyma i akwarium.